Front Wizualny to najbardziej nieprzewidywalna sekcja Nowych Horyzontów. Nic dziwnego, skoro łączy dwa obszary, gdzie może (ale nie musi) wydarzyć się wszystko: kino i sztukę. Znajdziecie tutaj filmy nakręcone przez artystów i artystki wizualne, wkraczających w świat kina narracyjnego, debiuty, ale też eksperymentalne obrazy uznanych twórców.
Są tu wszystkie filmowe gatunki. A w nich: kryminalny thriller, tropikalny erotyk, intymny pamiętnik filmowy – tak bardzo osobisty, że momentami wprawiający w zakłopotanie, przyrodnicze sci-fi, miłosny list w formie filmu, psychoanalityczny esej o twórcy psychoanalizy, vogueingowy musical i najżałośniejszy unboxing sezonu. Łączy je rewolucyjna energia, nieskrępowana wyobraźnia artystów oraz niezgoda wobec konwencjonalnych narracji i przewidywalnych formatów. Front Wizualny to bardziej maksymalizm niż minimalizm, bo wbrew temu, co twierdzą asceci formy i dietetycy kina, more is more.